
Współcześni rodzice są coraz bardziej świadomi tego, że wczesne rozpoczęcie nauki języka obcego przez ich pociechy wpłynie pozytywnie zarówno na rozwój ich dzieci jak i ich umiejętności językowe.
Pomimo tego w dalszym ciągu często z ust rodziców słyszymy zdanie: „Niech się lepiej nauczy mówić po polsku, a potem przyjdzie czas na angielski”. Rodzice obawiają się, że dzieciom wszystko się pomiesza i twierdzą, że dzieci mają jeszcze czas na naukę. Myśląc o nauce języka często przywołujemy wspomnienia lekcji języka angielskiego w szkole, kiedy to przez większość czasu siedzieliśmy w ławkach i uzupełnialiśmy ćwiczenia w podręczniku. Ciężko jest nam wyobrazić sobie naszego 2,3 latka uczącego się w takich warunkach.
Jak zatem powinny wyglądać zajęcia języka angielskiego dla maluchów?
Przede wszystkim powinny być dla nich świetną zabawą! Początek nauki języka ma ogromny wpływ na nastawienie jakie dzieci będą miały do języka angielskiego w przyszłości. Jeżeli język angielski będzie kojarzył im się od początku pozytywnie, będą się nim chętnie posługiwać, bez strachu przed popełnianiem błędu. Jak to robić? Dać dzieciom to co kochają – czyli zabawę. Uczenie języka przy użyciu piosenek, gier zespołowych, aktywności i różnych zabaw sprawi, że zawsze będą traktowały zajęcia jako przyjemność, a nie obowiązek.
Kolejnym ważnym elementem lekcji jest to, żeby była po angielsku. Tak, to nie zawsze jest oczywiste. Dzieci powinny być zanurzone w języku i w trakcie zajęć poznawać całe zwroty, a nie pojedyncze słówka. Tylko wtedy będą mogły chłonąć język jak małe gąbeczki i z lekcji na lekcję będą się zaznajamiać z jego strukturą. Nauka samych słówek nie pomoże dziecku w rozwinięciu umiejętności komunikacyjnych, dlatego przed wybraniem zajęć dla dzieci, powinniśmy zwrócić uwagę z jakiego programu nauczania korzysta dana szkoła językowa.
Dlaczego warto uczyć dziecko angielskiego od tak wczesnych lat?
Przede wszystkim dzieci w tym wieku w dalszym ciągu uczą się jeszcze języka polskiego, w związku z tym nie przeszkadza im tak bardzo jak starszym dzieciom to, że nie rozumieją co się do nich mówi. Obserwują mimikę i gesty nauczyciela i radzą sobie świetnie.
Kolejną zaletą jest brak bariery językowej. Jeżeli zaczniemy uczyć 2, 3 latka języka angielskiego, gdy dopiero poznaje język polski – to ten język nigdy nie będzie dla niego obcy. Będzie to język, z którym ma kontakt odkąd pamięta, zupełnie jak ojczysty. Inaczej jest w starszym wieku, ponieważ uczymy się wtedy świadomie, poznając czasy, struktury i mamy tendencję do zbytniego analizowania używanego języka, boimy się pomyłek. Zaczynając w wieku 2, 3 lat posługiwanie się językiem obcym jest dla nas czymś naturalnym.
Bardzo ważny jest również akcent. Oswajając maluchy z brzmieniem języka we wczesnym wieku, mają one szanse na przyswojenie pięknego akcentu i brzmieć jak rodzimi użytkownicy tego języka! W starszym wieku jest to już bardzo trudne do osiągnięcia, ponieważ nasze narządy mowy są już wykształcone i dobre opanowanie akcentu wymaga zazwyczaj ciężkiej pracy – latami.
W Fabryce Języka na zajęciach z najmłodszymi korzystamy z licencjonowanej metody Teddy Eddie, która zawiera wszystkie niezbędne elementy, żeby nauka języka angielskiego była dla maluchów świetną zabawą, a dla rodziców zapewnieniem, że ich pociechy korzystają z najlepszej ścieżki językowej w Polsce!
Niebawem będziemy również organizować bezpłatne zajęcia adaptacyjne dla dzieci w wieku 2, 3 lat. W trakcie zajęć będziemy oswajać maluchy z zajęciami w szkole językowej i zaszczepiać w nich miłość do języka angielskiego i naszego psotnego misia Teddy Eddie. Ilość miejsc jest ograniczona, więc zapraszamy do zapisów już dziś.